Kilka dni temu odbyła się konferencja prasowa, w czasie której Mel Gibson zdradził kilka interesujących szczegółów dotyczących realizacji swojego najnowszego przedsięwzięcia, filmu pt. "Apocalypto".
Przypomnijmy: akcja najnowszego filmu Gibsona będzie się działa 600 lat temu i skupi się na przyczynach, które doprowadziły do tajemniczego załamania się cywilizacji Majów. Gibson zapowiada, że dialogi w jego najnowszym filmie prowadzone będą w dialekcie yucatec, a główne role zagrają tu aktorzy z Meksyku, głównie amatorzy. Gibson wybrał już odtwórczynię głównej roli żeńskiej. Na razie zdradza jedynie, że jest to młoda kobieta z Veracruz w Meksyku, gdzie realizowane będą zdjęcia. Gibson ostrzega, że w jego najnowszym filmie nie będzie zbyt wielu soczystych konwersacji. Zdradza jednak także, że oszczędność dialogów wynagrodzą piękne zdjęcia oraz obrazująca je muzyka nawiązująca do tej tworzonej przez starożytnych Majów.
Scenariusz "Apocalypto" Gibson napisał razem z Farhadem Safinem. Zaczęliśmy od zakończenia całej opowieści, a następnie cofnęliśmy się i zaczęliśmy wymyślać wydarzenia, które doprowadziły to takiego, a nie innego zakończenia - mówi Gibson. Prace nad scenariuszem trwały ponad rok. W tym czasie Gibson odbył kilkanaście podróży do Gwatemali, na Kostarykę i na półwysep Jukatan, gdzie konsultował poszczególne elementy scenariusza ze znającymi fakty historyczne naukowcami. Gibson zdradza także, że idea jego najnowszego obrazu zawarta jest w jego tytule, który w starożytnej grece oznacza nowy początek. Gibson ma nadzieję, że film, którego akcja dzieje się u schyłku pewnej cywilizacji, a którego zakończenie daje nadzieję na rozpoczęcie czegoś nowego, skłoni widzów do refleksji nad naszą własną kulturą. Mam nadzieję, że poprzez skoncentrowanie się na tej cywilizacji, będziemy w stanie przyjrzeć się samym sobie - mówi reżyser.
Szczegóły scenariusza i inne informacje związane z realizacją najnowszego filmu Gibsona przez długi czas utrzymywane były w tajemnicy. Sam Gibson przez kilka ostatnich tygodni zajmował się poszukiwaniem odpowiednich lokalizacji do realizacji swojego obrazu. Ostatecznie zdecydowano, że zdjęcia do filmu powstaną w Veracruz nad Zatoką Meksykańską. W czasie konferencji Gibson poinformował, że okres zdjęciowy potrwa pięć miesięcy. Przez dwa miesiące ekipa kręcić będzie w naturalnych lokalizacjach w dżungli, a trzy miesiące potrwają zdjęcia w stworzonym specjalne na potrzeby filmu, inspirowanym kulturą mezoamerykańską mieście, które Gibson wybudował w okolicach Veracruz.
Premiera "Apocalypto" zaplanowana została na lato przyszłego roku. W realizacji obrazu uczestniczy studio Walta Disneya, które posiada także prawa do jego dystrybucji na terenie Stanów Zjednoczonych. W związku z tym, że Gibson zapowiedział, że filmie znajdzie się spora liczba scen przemocy, "Apocalypto" otrzyma prawdopodobnie kategorię R (dla widzów poniżej 17 roku życia tylko w towarzystwie opiekuna).