W ostatnim filmie Keaton jej komediowe wyczucie jest perfekcyjne. Gra u boku Roberta De Niro. „Nakręciłam z Robertem De Niro film jakieś dwadzieścia lat temu („Ojciec chrzestny II”) i pamiętam, że wtedy mnie przerażał – tak bardzo mi imponował. „Mocno się w nim zadurzyłam i myślałam, że mnie zaprosi na randkę, ale tak się nie stało. Nawet na mnie nie spojrzał, nie byłam w jego typie”.