
Znakomita „Róża” Wojtka Smarzowskiego zwycięzcą zakończonego wczoraj 27. Warszawskiego Festiwalu Filmowego. Werdykt międzynarodowego jury, nagrodę główną, GRAND PRIX WFF, potwierdziła publiczność. „Róża” spodobała się widzom najbardziej!!!

W ostatni piątek na Nowojorskim Festiwalu Filmowym odbyła się uroczysta premiera najnowszego filmu Pedro Almodóvara „Skóra, w której żyję”. Dzieło hiszpańskiego mistrza zachwyciło widzów i zebrało entuzjastyczne recenzje w amerykańskiej prasie. Równocześnie film trafił w USA do regularnej dystrybucji.

Już w najbliższą środę rozpocznie się Festiwal Filmowy Pięć Smaków, który po raz piąty zaprosi widzów na wyjątkową azjatycką ucztę filmową. Wśród 30 filmów aż 21 zostanie pokazanych w Polsce po raz pierwszy. Tegoroczna edycja skupi się na kinematografii tajwańskiej. Obok najnowszych produkcji, w sekcji Focus: Tajwan znajdą się mistrzowskie filmy Hou Hsiao-hsiena, jednego z inicjatorów i najważniejszych artystów tajwańskiej Nowej Fali.

Dziwaczny kryminał, który nigdy nie znajdzie drogi do naszych kin. Za mało tutaj wszystkiego – dobrego reżysera, scenarzysty, za mało jest też dobrych aktorów. Wypada mdło. Nawet jeśli w całości mamy genialnego Ray’a Liottę.

Jeśli jesteście małym, ledwie co nastoletnim chłopcem, to film dla was. Będziecie zachwyceni! To idealne kino na niedzielne popołudnie, które powiedzie najmłodszych w świat fantazji, a dorosłym zapewni niezłą, chociaż znacznie mniej ekscytującą rozrywkę.

Już 11 listopada na ekrany polskich kin wejdzie film "Jeden dzień" w reżyserii Lone Scherfig ("Była sobie dziewczyna"). Ekranizacja bestsellerowej powieści Davida Nichollsa twórczo łączy tradycję brytyjskiej komedii obyczajowej spod znaku "Czterech wesel i pogrzebu" z klasyką filmowego romansu w stylu "Love story". W rolach głównych wystąpili: nominowana do Oscara Anne Hathaway oraz gwiazda przeboju "Across the Universe" Jim Sturgess.

Daniel Craig zdążył przyzwyczaić widzów do sylwetek wyrazistych, nie znających strachu bohaterów. Na planie swoich ostatnich filmów walczył w ruchu oporu, ratował świat przed zakusami bezlitosnych milionerów, a nawet dwukrotnie odpierał inwazję kosmitów. W thrillerze „Dom snów” aktualny odtwórca roli Jamesa Bonda po raz pierwszy w karierze zmierzył się z grozą drzemiącą w głębi ludzkiego umysłu.

11 maja 2012 roku do kin wejdzie adaptacja jednego z najsłynniejszych komiksów w historii. W „The Avengers” role pierwszoplanowe grają postaci, którym poświęcone były wcześniej nie tylko osobne serie komiksów, ale i filmy fabularne. Premiera ostatecznego zwiastuna planowana jest na marzec. Do tego czasu atmosferę podgrzeje wypuszczony właśnie zwiastun teaserowy.

Najnowszy film Shawn’a Levy’ego –„Giganci ze stali”, który w najbliższy piątek wchodzi na ekrany kin w całej Polsce, będzie dostępny w wersji z napisami na największych ekranach kin Orange IMAX. Widzowie i miłośnicy filmów w tym największym formacie będą mogli zobaczyć w kinach Orange IMAX oryginalną amerykańską wersję z polskimi napisami. W pozostałych kinach dostępna będzie wersja z polskim dubbingiem za wyjątkiem kilku wybranych kin Cinema City.

Po światowej premierze podczas uroczystego otwarcia 68. Festiwalu Filmowego w Wenecji, najnowszy film George’a Clooneya pt. „IDY MARCOWE” 19 października 2011 pojawi się na Festiwalu Filmowym w Londynie.

Dynamiczna komedia o miejscu, gdzie nigdy nie świeci słońce, a mimo to przygoda goni przygodę, nawet jeśli... Janne, facet, który mieszka z Laponii, w północnej Finlandii, robi karierę żyjąc z zasiłku. Inari, jego dziewczyna, jest zmęczona jego życiowym nieudacznictwem. Janne nie był w stanie kupić cyfrowego TV box’a, nawet jak dostał na to pieniądze! Inari daje mu ostatnią szansę: jeśli nie uda mu się go kupić do świtu, odchodzi.

Kochanka, przyjaciółka, partnerka. Cierpiała na histerię, posiadała niezwykłą osobowość, była szalenie inteligenta. Do tego piękna i odważna. Przekraczała granice i chciała chwytać życie garściami. Nie cierpiała gorsetu, w który wciskały ją konwenanse.

Już 14 października na ekrany polskich kin trafią „Giganci ze stali”, wielkie widowisko, z Hugh Jackmanem („X-men”, „Kod dostępu”, „Kate i Leopold”) w roli mistrza bokserskiego, który musiał ustąpić miejsca na ringu bokserom-robotom.

„Bądź przygotowany na to, że się zatracisz – w każdym znaczeniu tego słowa – w labiryncie podwójnych agentów, zdrady i piekielnie dobrego aktorstwa najlepszej brytyjskiej obsady tego roku” – pisze „Total Film” o filmie „Szpieg”, który do polskich kin wejdzie już 25 listopada.

Malowniczo położony kompleks hotelowy i pracownicy korporacji gotowi do zacieśniania więzi zawodowych pod czujnym okiem szefostwa. Jednym słowem typowy wyjazd integracyjny. Przynajmniej w teorii, bo kiedy sytuacja wymknie się spod kontroli niedoświadczonego dyrektora kadr, uczestników wyjazdu czeka totalna imprezowa apokalipsa!

Oglądałam ten niemiecki film w wersji dubbingowanej przez Amerykanów oraz z polskim lektorem. Trochę to było niepokojące. Moja nieustająca miłość do filmów o samolotach w opałach trwa jednak dalej, chociaż to kino typowe dla swojego gatunku, oklepane, schematyczne, szablonowe i przewidywalne. Wyłącznie dla zagorzałych wielbicieli gatunku.

Głupota na przysłowiowych resorach, którą zniesie tylko ten, co na co dzień lubuje się bez granic filmami opowiadającymi o wszelkich potencjalnych zagładach ludzkości. To marny, średnio strawny film, który jest jednoznacznym dowodem na to, że z Vala Kilmera już nic nie będzie, a w Ameryce dalej jest za dużo pieniędzy. Jeśli znajdują się jeszcze na takie gnioty, to recesja wcale nie jest taka jak mówią w mediach.

Ona obdarzona słowiańską duszą, on Brytyjczyk z krwi i kości. Ona piękna i seksowna, on duży chłopiec zauroczony technologią 3D. Ona pierwszy kontrakt podpisała w wieku 9 lat. Jego filmy zarobiły ponad miliard dolarów. Oboje kochają kino. Ona gra. On reżyseruje.

Na długo przed pojawieniem się na tych ziemiach człowieka, w niebiosach rozgorzała wojna. Zwycięzcy ogłosili się bogami. A pokonanym nadano miano Tytanów…
Król Hyperion i jego legiony postanowili uwolnić Tytanów i rozpętać wojnę. Jedynym człowiekiem, który może ocalić bogów jest Tezeusz. Czasem nawet bogowie potrzebują bohatera.

Przeciętny film, który obejrzeć można z równie przeciętnym zainteresowaniem. Ni to kryminał, ni dramat, ni film science- fiction. Wychodzi mieszanka wszystkiego co wypada raz lepiej, raz gorzej, ale jako całość można z powodzeniem wybrać na własny wieczór. Chyba że macie coś lepszego do roboty.