
Czy wiesz kto wchodzi w skład najbardziej elitarnej grupy tajnych agentów na świecie? Kto lubi przygody? Potrafi zrobić coś z niczego i ma miliony wielbicieli na całym globie? Aby poznać historię najwspanialszych szpiegów wszechczasów nie musisz grzebać w archiwach. Przygotuj się na niezapomnianą i pełną humoru przygodę. Do akcji znów wkraczają asy wywiadu: Kowalski, Szeregowy, Rico i Skipper.

Z okazji premiery filmu „Barbie Super Księżniczki” rusza ogólnopolski casting na ambasadorkę filmu. Barbie to ikona kultury masowej, której nie trzeba przedstawiać. Nie ma na świecie dziewczynki, która choć przez chwilę nie marzyła, aby stać się Barbie.

Uroczy, ciepły film o znajdowaniu swojego miejsca na ziemi, często zupełnie gdzie indziej niż szukamy. Urokliwy Grant dawno nie był tak dobry.

Najnowsze wyniki box-office pokazują, że Polacy nie tylko kochają komedie, ale potrafią śmiać się także z samych siebie. Wskazuje na to spektakularna frekwencja na filmie Jerzego Stuhra pt. „Obywatel”, który jest narodowym testem z autoironii i poczucia humoru. W pierwszy weekend duet Stuhrów przyciągnął do kin ponad 104 tysiące widzów, to więcej niż epicki „Interstellar” Christophera Nolana, który wszedł do polskich kin tego samego dnia.

W swoim najnowszym filmie Cronenberg rozlicza prywatne podwórko najmożniejszych i największych z Hollywood. I znowu szokuje, w mniej lub bardziej ekstremalny sposób. To nie jest łatwy film, ale za to wielowymiarowy, głęboki i przede wszystkim – fenomenalnie zagrany. Przez wszystkich bez wyjątku.

„Gwiazdy czterech kółek” to specjalne pokazy filmów, w których największymi gwiazdami są samochody i pościgi. Będą kultowe sceny, znane i mniej popularne obrazy, trochę śmiesznie, trochę strasznie, ale zawsze ciekawie. Przed seansem Patryk Mikiciuk i Rafał Jemielita opowiedzą o danym filmie z perspektywy fana i znawcy czterech kółek. Start już 4 listopada o godzinie 20.00.

Jerzy Stuhr wielkim artystką był, jest i będzie. Dzięki wieloletnim zasługom dla kina i kultury, może bez problemu dostać środki na przekazanie swojej wizji na ekran. I bardzo dobrze, bo ten film jest jednym z lepszych, jakie od lat pojawiły się w naszych rodzimych produkcjach. Jest inny niż wszystkie inne, dziwaczny w dobrym sensie tego słowa, smutny, śmieszny, gorzki i refleksyjny w jednym. I pamięta się go jeszcze długo po wyjściu z kina.

Niezależnie od tego, jak bardzo się starałam, po prostu nie mogłam i nie mogę traktować tego dziwnego filmu jako horror. Ale może i nie powinnam? To raczej pastisz, trochę groteska, określana w mojej domowej nomenklaturze po prostu jako film dziwaczny. Lubię filmy dziwaczne. Ale czy chciałabym do nich wrócić? Chyba nie. Czy mogłabym polecać? Tak, ale tylko tym, którzy tak jak ja dziwaczne filmy lubią.

Dzisiejsza młodzież nie pamięta, ale były kiedyś takie czasy, że w filmach baliśmy się skrzypiących drzwi, cienia na ścianie czy zwyczajnej, bardzo niepokojącej ciemności. Takiej zrobionej zupełnie bez komputerów! Kładliśmy się spać z zapalonymi światłami, bojąc się, że gdzieś spod łóżka wyjdzie potwór, którego widzieliśmy wcześniej na ekranie. Kto z dzisiejszych 30, 40latków nie pamięta laleczki Chucky, Freddy’ego Kruegera – symboli strachu naszego dzieciństwa, które pamiętamy do dzisiaj.

Nie bez powodów patos opakowany jest w amerykańską, a dokładnie hollywoodzką flagę. Dumni ze swojego kraju, swojej historii, do zmęczenia celebrujący rolę zbawcy świata Amerykanie całkowicie zmonopolizowali i powiększyli (czasami do rangi absurdu) dumę narodową. W filmach powiewają amerykańskie flagi, bohaterowie poświęcają się za kraj, często wygłaszając przydługie kwieciste mowy. Możemy się śmiać, ale cóż, taka jest ich mentalność. Opowieść o czołgu Furia jest wprost wymarzona dla Hollywood. Podobno jest głównym pretendentem do Oscarów. Zobaczymy jaka będzie konkurencja. Jak na razie widzę go jako mocnego kandydata w kategoriach technicznych. Ale czy w tych głównych? To się okaże…

Imponujący debiut reżyserski scenarzysty DRIVE, “ROZGRYWKA” oparty na stylowej powieści Patricii Highsmith, trzymający w wielkim napięciu amerykański thriller opowiada historię oszusta Chestera MacFarlanda (cudownie niezrównoważony Viggo Mortensen), zmuszonego do ucieczki przed własną przeszłością, która depcze mu po piętach. Podróż w towarzystwie żony Colette (Kirsten Dunst) i młodego amerykańskiego przewodnika, mieszkającego w Atenach (Oscar Isaac), z powodu zazdrości, uciekania od rzeczywistości i urazów, szybko zmienia się we frustrującą i niezwykle wciągającą katastrofę.

Już 17 października na ekrany kin wejdzie hardcore’owa komedia „Brud”. Film autorstwa twórców „Trainspotting” to historia Bruce’a Robertsona, detektywa, który w drodze na szczyt nie cofnie się przed niczym. W rolę zdeprawowanego policjanta wcielił się James McAvoy, a partnerują mu największe gwiazdy brytyjskiego kina.

Najbardziej oryginalny horror ostatnich lat, entuzjastycznie przyjęty przez krytyków i fanów gatunku na ostatnim Comic Con z życiową kreacją Daniela Radcliffe’a. W Halloween reżyser najmocniejszych thrillerów ostatnich lat - „Wzgórza mają oczy” oraz „Pirania 3D” wraz z odtwórcą roli Harry’ego Pottera obudzą w każdym z nas diabła. Adaptacja genialnej książki Joe Hill’a – syna i następcy Stephena Kinga - ROGI w kinach już 31 października.

"Brud" to kolejna hardcore’owa komedia Irvine'a Welsha - autora kultowego “Trainspotting” z plejadą gwiazd brytyjskiego kina, która potwierdza, że w drodze na szczyt trzeba się czasem pobrudzić. Premiera filmu 17 października, a już dziś prezentujemy polską wersje teasera.

Rozpoczęły się zdjęcia do filmu fabularnego „Chemia” w reżyserii Bartka Prokopowicza. To opowieść o niezwykłej miłości dwójki młodych ludzi balansujących na granicy życia i śmierci. "Chemia jest przede wszystkim filmem o miłości. To opowieść o niezwykłym uczuciu, dojrzewaniu i poszukiwaniu własnej tożsamości. To film dla wszystkich, którzy wierzą, że w życiu najważniejsza jest właśnie miłość” – przekonuje Bartek Prokopowicz. Fabuła filmu inspirowana jest życiem Magdaleny Prokopowicz, założycielki fundacji Rak’n’Roll.

Biłam się z myślami. Ba, szalałam. Ale zdania niestety nie zmieniłam. Niezależnie od recenzji, jakie przeczytałam, a przeczytałam ich wiele. To piramidalnie bezsensowny i głupi film. Nie ma sensu. Nawet najmniejszego. Chyba że sensem jest półtoragodzinny teledysk, też zresztą bez sensu. Inaczej radzę: trzymajcie się z daleka od kina!

Życie Zbigniewa Religi było pasmem przeplatających się porażek i tryumfów. Niezwykłą historię profesora i jego walki o ludzkie serce postanowił opowiedzieć w filmie "Bogowie" reżyser Łukasz Palkowski. Prezentujemy plakat, który zapowiada nadchodzącą produkcję. Kinowa premiera już 10 października.

Jeszcze długo przed premierą o tym serialu mówili wszyscy. Głównie zresztą za sprawą Halle Berry, która po latach spędzonych na dużym ekranie w końcu zdecydowała się przyjąć propozycję telewizyjną. Przecież Halle Berry musi znać się na rzeczy i na pewno przyjęła propozycję godną swoich możliwości! Jeśli lubicie science – fiction, powinniście być zadowoleni.

Ciepły, magiczny, urzekający film o odnajdywaniu własnego miejsca na ziemi. Chociaż to adaptacja książki, film zdecydowanie ją przewyższa. Głównie za sprawą fenomenalnego aktorstwa, doskonałej reżyserii i fantastycznej scenografii. Przygoda kinowa dla każdego, w każdym wieku.

„Jesteś dla mnie jak powietrze.” „Nie mogę bez ciebie żyć.” - kto z nas nie chciałby słyszeć podobnych wyznań? Kto miałby dość dowodów miłości, komplementów, niespodzianek –tymi słowami Małgorzata Foremniak rozpoczyna pierwszy odcinek kolejnej serii „Stalking – zła miłość”. W programie aktorka przedstawi widzom ID najbardziej wstrząsające historie osób, które doznały emocjonalnego prześladowania. Premiera programu w czwartek, 24 lipca, o godzinie 21:00, na kanale ID.