Kończą studia przekonani, że już wkrótce zawojują świat. To przecież wielka pomyłka, że nikt o nich jeszcze nie usłyszał. Rok później godzą się na mizerną pracę, która jest daleka od tego o czym marzyli. Prawdziwe życie. Czy takie miało być? I czy takie ma być na pewno?
Przyjaciele ze studiów, bliźsi sobie nawzajem niż krewni i rodzina. Sophia marzy o tym, żeby napisać wielką powieść. Rachunki same się jednak nie płacą, dlatego przyjmuje posadę sprzedawcy w sklepie z pączkami. Miles chce zostać twarzą Calvina Kleina, ale kończy jako kelner i okazjonalny striptizer na babskich wieczorach. Daphne swoją pracę nawet lubi, ale oficjalnie jest bezpłatną stażystką. Od roku. Lou chce zostać drugim ekologicznym Al’em Gore’m, ale w Chicago ekologia interesuje .. nikogo. Na dodatek z Los Angeles wraca jego była dziewczyna Raviva, której marzenia o karierze piosenkarki przerwała ciąża z Lou. Czy dziecko sprawi, że pewne rzeczy trzeba będzie odłozyć na półkę?
To serial pod sztandarem MTV, które od kilku lat z sukcesem angażuje się w telewizyjne projekty społeczne. I chociaż ten serial wszedł na ekrany telewizorów pod szyldem dramat, nie brakuje tutaj ciepłych, niemalże komediowych akcentów. Nie mam najmniejszych nawet wątpliwości, że niejeden młody człowiek po studiach odnajdzie analogie do własnego życia. No dobrze, może bohaterowie są nieco zbyt (jak na prawdziwe życie przystało) urodziwi, może czasami niektóre rzeczy udają im się zbyt prosto, ale nie na tyle, żeby całości zarzucić brak realizmu. Wręcz odwrotnie, całość to ciepła opowieść o tym, że w przyjaźń przeniesie niejedną górę. To bardzo pocieszająca lekcja, jaką powinna przynieść telewizja. Ja z przyjemnością czerpię optymistyczne i bardzo ciepłe przesłanie.
O.K.
poleca:
