Efekt motyla 2
Która będzie zresztą usatysfakcjonowana, nawet jeśli film przerywany będzie reklamami. Bohaterem sequela jest Nick. Jego przyszłość zapowiada się świetnie. U boku ukochana kobieta, praca wydaje się być bardziej niż tylko rozwojowa. Do czasu, a jakże. Kiedy Nick z ukochaną i dwójką przyjaciół wracają z gór, ulegają ciężkiemu wypadkowi. Jedynie Nick wychodzi z niego cało. Nie jest w stanie pogodzić się ze śmiercią bliskich mu osób. I właśnie wtedy okazuje się, że jest zdolny cofnąć się do przeszłości i ją zmienić. Ale nie może uniknąć konsekwencji swoich czynów.
Przyjemny film, gdzie morał nie jest serwowany nachalnie, tylko z lekką subtelnością. Większość filmu przeznaczona jest zaś na rozrywkę, sensację, może nie najwyższych lotów, na tyle jednak satysfakcjonującą, że całość można z powodzeniem obejrzeć. Kolejne podróże Nicka w przeszłość są ciekawe, angażujące, a ich koniec naprawdę niebanalny, co przy takim filmie jest prawdziwym osiągnięciem. To bardzo przyjemny, rozrywkowy sposób na spędzenie niespełna 90 minut, pozostawiających nas z chęcią na obejrzenie części numer trzy. A ta przecież też już dawno powstała.