Byznatium
Neil Jordan ma chyba sentyment do wampirów. W końcu „Wywiad z wampirem” dał mu na zawsze miejsce wśród twórców najciekawszych filmów XX wieku. Byznatium trochę przypomina jego największe dzieło. To film zrobiony z rozmachem. Efekciarski. Nieźle zagrany. Tylko sama opowieść jest jakoś mało przekonująca.
| |
Jeszcze większe dzieci
Pierwsze 5 minut zapowiada co najmniej przyzwoitą komedię. Potem schodzimy na, jakże popularny motyw kloaczny. Przez wielkie „K”. Jest on eksploatowany na wszystkie możliwe sposoby. Miejscami trudno powstrzymać fizyczne obrzydzenie.
| |
Sharknado
Mieliśmy już dwugłowego rekina, rekina mutanta, rekina w supermarkecie, w basenie, takiego chodzącego na nogach. Teraz mamy rekiny w licznej grupie, które przynoszone są do miasta w równie licznych tornadach. Witamy w kolejnej produkcji wytwórni Asylum.
| |
World War Z
Filmy o zombie zawsze znajda swoich odbiorców. Kiedy z zombie walczy Brad Pitt, liczba widzów zwiększa się wielokrotnie. To dobre, solidne kino, chociaż przede wszystkim dla wielbicieli gatunku.
| |
Przed północą
Trzecia część jednej z najbardziej romantycznych i przegadanych filmowych historii ostatnich lat. Jesse i Celine nie są już młodzi, w każdym razie nie za bardzo, ale ciągle ciągnie ich do siebie. Ciągle też mają dużo do powiedzenia; jak należało się spodziewać, przez cały film ktoś coś mówi.
| |
Stażyści
Takie filmy brutalnie uświadamiają mi, że czas mija nieubłagalnie. Widzowie nastoletni i ci świeżo po 20 roku życia śmiali się z całego serca. Ci starsi patrzyli raczej z zażenowaniem. Ja niestety należę do tej drugiej grupy. Dlatego z seansu wyszłam raczej zmęczona.
| |
Kac Vegas 3
To kolejny dowód na to, że pewnych filmów nie wolno wyciągać w nieskończoność. Chociaż nie należę do przesadnych wielbicieli tych opowieści, z przyjemnością doceniłam ich humor w pierwszej (najlepszej) i drugiej części. I Trzecia jest jedynie nędzną imitacją poprzedników. Co się stało z humorem?
| |
<<<poprzednie | następne>>> |